wtorek, 5 lipca 2011

Nareszcie!

Nareszcie wakacje!
Nareszcie w Chinach!
Nareszcie mam Internet! A co za tym idzie, mogę wznowić pisanie blogu. Właściwa aktualizacja nastąpi, jak tylko przypomnę sobie jak się konwertuje zdjęcia, żeby można je było szybciej przesyłać.

AKTUALIZACJA (niewłaściwa)
Chyba straciłem możliwość zamieszczania zdjęć na blogu. W związku z tym do rozwiązania problemu (czytaj: do założenia konta na Picasie) teksty będą gołe. A skoro jeden obraz zastępuje tysiąc słów, będę się musiał bardzo starać.

Brak komentarzy: