czwartek, 1 listopada 2007

Cuda z chińskich półek sklepowych...

Fakt: chińscy piraci kopiują dvd.
Fakt: na warsztat biorą oryginalne wydania dvd zakupione w państwach ościennych.
Fakt: kopiują kompleksowo - płyty i opakowania.

Efekt: w Pekinie można kupić takie cudo ->
Ciekawe, czy i napisy można polskie ustawić...

A poza tym czasem robią kolaż tylnej okładki - biorą opis jednego filmu, dodają spis dodatków z innego filmu oraz umieszczają obsadę z jeszcze innego filmu. Rezultaty bywają zabójczo śmieszne.


A nawet jeśli film jest oryginalny - mowa o oryginalnej chińskiej produkcji - to nie zawsze wysilają się choćby na tyle, by samemu zrobić plakat/okładkę.
Poniższe dzieło znalazłem w WalMarcie. Dla porównania - oryginalna okładka gry:

Brak komentarzy: