<- miau. Kotów mają tu dużo. Mogę tylko mieć nadzieję, że ich przeznaczeniem nie jest talerz.
<- Karaluch (jeden z). A to z naszego mieszkania. Mamy ich sporo. Wyłażą głównie nocą. Po okresie zaciekłego tępienia teraz zazwyczaj je
A to Herman ->
Tyle tylko, że nie mam pojęcia,
czy mamy jednego gekona od początku
czy też co i rusz jakiś inny tu wpada.
Ale jeśli to Herman to wreszcie urósł na tyle,
że mogę przestać się o niego bać.
Na początku był dużo mniejszy od karaluchów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz