czwartek, 15 listopada 2007

Fauna osiedla południowochińskiego

Kontynuując rozpoczęty wczoraj wątek przyrodniczy - dzisiaj fauna. Towarzysząca człowiekowi - w naturze można zobaczyć parę ptaków, czasem węża. Z nieudomowionych ssaków na razie tylko szczura widziałem.

<- miau. Kotów mają tu dużo. Mogę tylko mieć nadzieję, że ich przeznaczeniem nie jest talerz.




kwa. Ich przeznaczeniem na pewno był talerz bo po tym, jak podrosły już ich nie widziałem ->



<- Karaluch (jeden z). A to z naszego mieszkania. Mamy ich sporo. Wyłażą głównie nocą. Po okresie zaciekłego tępienia teraz zazwyczaj je ignoruję - one zaś przestały pokazywać się tak ostentacyjnie jak dawniej.


A to Herman ->
Tyle tylko, że nie mam pojęcia,
czy mamy jednego gekona od początku
czy też co i rusz jakiś inny tu wpada.
Ale jeśli to Herman to wreszcie urósł na tyle,
że mogę przestać się o niego bać.
Na początku był dużo mniejszy od karaluchów.

Brak komentarzy: