środa, 2 lipca 2008

Koniec szkoły!

Zakończyłem pobieranie nauki na Uniwersytecie Nankai. Poniedziałkowe testy mogły pójść lepiej - sądzę, że egzamin ustny nawet powinien był pójść lepiej - ale tak naprawdę owe testy są całkowicie pozbawione znaczenia. Nawet nie poznam wyników bo opuszczam Tianjin w sobotę nad ranem.

A certyfikat ukończenia kursu i tak dostałem.


Tak, jest wystawiony na "Krzysztofa Wojciecha Chrisa". TIC.

W sobotę zaś przenoszę się do Pekinu i wraz z mamą, babcią i kuzynką rozpoczynam trzytygodniowe zwiedzanie Chin.
Będzie fajnie.

1 komentarz:

kuba pisze...

congratulations Krzysztof Wojciech Chris!