poniedziałek, 3 sierpnia 2009

Awaria

Wróciłem z Tajpej. W akademiku do środy ma nie być internetu, tego wpisu dokonałem przez komórkę, co zajmuje mnóstwo czasu. Relację z Tajpej zamieszczę kiedy odzyskamy połączenie w akademiku.

2 komentarze:

Unknown pisze...

czyżby znudziły Ci się komornickie krajobrazy,że dla ich urozmaicenia zawędrowałeś aż tak daleko?? ;P
pozdrawiam sympatycznego sąsiada z gorącej Komornicy ;>
Magdalena

Krzysiek pisze...

Serdecznie dziękuję :-) A nowe krajobrazy to tak tylko dla urozmaicenia...